O całej sprawie funkcjonariusze zostali zawiadomieni około godziny 11.30. W smażalni ryb pozostawiono półroczne dziecko. Świadkowie zdarzenia relacjonowali, że zauważyli mężczyznę biegnącego z dzieckiem na rękach. Dziewczynka była ubrana tylko w śpioszki.
Przechodnie zaniepokojeni całą sytuacją odebrali dziecko mężczyźnie i zabrali do smażalni, by nie zmarzło. Mężczyzna rzucił się do ucieczki. Po krótkim pościgu został zatrzymany przez policję. Był pod wpływem alkoholu.
5-miesięczna dziewczynka nie odniosła żadnych obrażeń. Trafiła ona jednak do szpitala, gdzie zbadał ją pediatra. Ze szpitala odebrała dziecko matka. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut narażenia małoletniego na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Grozi za to do trzech lat więzienia.
Portal miastokolobrzeg.pl poinformował, że mężczyzna pokłócił się z matką dziecka, zabrał je i następnie wybiegł z domu.