Nie było głosowania nad przyjęciem raportu wzbudzającego u opozycji wielkie emocje. Zamiast tego piątkowe posiedzenie komisji hazardowej zakończyło się... odwleczeniem momentu głosowania co najmniej do wtorku.
Bartosz Arłukowicz i Beata Kempa zdołali przekonać Mirosława Sekułę do zwołania jeszcze jednego posiedzenia. Szybkie głosowanie było praktycznie jednomyślne. Tylko Sławomir Neumann (PO) wstrzymał się od głosu.
Czas który śledczy dostali mają wykorzystać na przeczytanie dokumentu i przygotowanie poprawek. A tych można się spodziewać naprawdę wiele.
Śledczy wrócą do pracy 4 sierpnia, dzień wcześniej o godzinie 13 upływa termin w którym posłowie mogą składać wszelkie uwagi do projektu.
Komisja hazardowa: Sekuła ustąpił. Kempa i Arłukowicz triumfują
Miał być pracowity pełen emocji dzień, skończyło się na szybkiej kapitulacji Mirosława Sekuły. Komisja hazardowa będzie obradować dalej, zbierze się przynajmniej jeszcze raz w najbliższą środę. Posłowie Beata Kempa i Bartosz Arłukowicz wywalczyli czas na przeczytanie sprawozdania z prac komisji przygotowanego przez przewodniczącego Sekułę.