Komornik sprzedał mieszkanie z lokatorem

2008-10-01 4:00

Mieszkaniec Łodzi nie miał pojęcia, że na komorniczej licytacji kupuje kawalerkę z "niespodzianką".

To się w głowie nie mieści! Czesław Kiszycki (56 l.) z Łodzi kupił na licytacji komorniczej zadłużone mieszkanie. Gdy chciał się do niego wprowadzić, okazało się, że w najlepsze mieszka w nim poprzedni właściciel. - Komornik zrobił mnie w konia, bo słowem o tym nie pisnął! - denerwuje się pan Czesław.

Ogłoszenie o licytacji pokoju z kuchnią Czesław Kiszyckiznalazł w lokalnej gazecie. Za mieszkanie zapłacił w sumie 42 tysiące złotych.

A potem przeżył szok. W swoim mieszkaniu spotkał Andrzeja Tkacza (56 l.), poprzedniego właściciela, który zadłużył lokal.

- W ogłoszeniu nie było mowy o tym, że kupuję mieszkanie z lokatorem. W trakcie licytacji też nikt nie pisnął o tym słowa. Zostałem perfidnie oszukany! - oburza się Czesław Kiszycki.

Wyprosił dawnego lokatora z domu, ale sąd orzekł, że pan Tkacz ma prawo przebywać w zlicytowanym mieszkaniu, bo... nowy właściciel wypraszając go z mieszkania, złamał po prostu prawo! Powinien przeprowadzić komorniczą eksmisję.

- Nie wpuszczę go do mojego domu - zaciska pięści pan Czesław.

Komornik Adam P. (35 l.) nie ma sobie nic do zarzucenia.

- Nabywca przed licytacją mógł przecież przeczytać dokumenty tej sprawy - mówi bezczelnie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają