Bronisław Komorowski dziękował wszystkim, którzy głosowali na niego w dzisiejszych wyborach prezydenckich - nie tylko poprzez podpis na karcie do głosowania. Także "poprzez zwykły uścisk ręki, poprzez zwykły uśmiech, a nawet spojrzenie" - mówił kandydat PO.
Komorowski podkreślał, że "najtrudniejsza jest dogrywka". "Miejmy tego świadomość" - mówił i apelował, by mobilizować wszystkich do głosowania również w drugiej turze wyborów, która odbędzie się 4 lipca.
Nie przypadkowo kandydat PO dziękował również swoim konkurentom. W szczególności Grzegorzowi Napieralskiemu. Marszałek Sejmu poświęcił kandydatowi SLD co najmniej 1/3 czasu swojego przemówienia. To wyraźny ukłon w stronę elektoratu SLD.
- 14 procent to doskonały wynik świadczący o tym, że polska lewica jest potrzebna. (...) Serdecznie gratuluję – podkreślał Bronisław Komorowski
"Bronek, Bronek!" oraz "Zwyciężymy! Zwyciężymy!" – skandowali zwolennicy marszałka Sejmu, wśród nich oczywiście premier Donald Tusk i szef klubu PO Grzegorz Schetyna.
Komorowski: Dziękuję, gratuluję Grzegorzowi Napieralskiemu i Waldemarowi Pawlakowi
2010-06-20
22:30
Bronisław Komorowski wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich 2010. Kandydat Platformy Obywatelskiej w krótkim przemówieniu tuż po ogłoszeniu wstępnych, sondażowych wyników wyborów, dziękował wszystkim za głosy, prosił o więcej i serdecznie gratulował Grzegorzowi Napieralskiemu (SLD) i Waldemarowi Pawlakowi (PSL).