Komorowski w kompromitującym filmie?! Przez ten śmiech przegra wybory? (VIDEO!)

2010-06-29 16:28

Kampania wyborcza przed II turą walki o fotel głowy państwa zbliża się do finiszu. Ostra batalia o poparcie wyborców trwa także w internecie. Zwolennicy Jarosława Kaczyńskiego znajdują nowe haki na Bronisława Komorowskiego, a elektorat PO nie jest im dłużny. W sieci pojawił się film z marszałkiem Sejmu w roli głównej, na którym rywal prezesa PiS śmieje się przed przylotem trumien ze Smoleńska.

Czy nagranie z 16 kwietnia będzie początkiem końca kandydata PO na prezydenta? Film jest relacją nadawaną przez TVP Info z przylotu do Polski dwóch samolotów wojskowych, na pokładzie których było osiem trumien z ciałami ofiar katastrofy pod Smoleńskiem.

Na płycie lotniska Okęcie stoi delegacja rządowa. Nagle kamera robi zbliżenie na premiera Donalda Tuska i marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego. Szef rządu mówi coś na ucho koledze z partii. Kandydat na prezydenta pochyla się i zaraz potem na jego twarzy pojawia się promienny uciech.

W tak szczerym przejawie radości obu panów nie byłoby nic złego, ale osoba zamieszczająca urywek na portalu Youtube.com zauważa, że lada moment na lotnisku lądowały CASY z ciałami tragicznie zmarłych pasażerów tupolewa.

Humor najpewniej opuścił premiera i marszałka gdy żołnierze wynieśli trumny ze zwłokami szefa Sztabu Generalnego gen. Franciszka Gągora, Ewy Bąkowskiej, Przemysława Gosiewskiego, ks. Bronisława Gostomskiego, Izabeli Jarugi-Nowackiej, ks. Zdzisława Króla, Wojciecha Seweryna i Janusza Zakrzeńskiego.

Nagranie nosi tytuł „Komorowski i Tusk śmieją się nad trumnami ofiar tragedii smoleńskiej”. Internauta na końcu umieścił pytanie: „Czy chcesz takiego PREZYDENTA?”

Komentarze pod filmem są podzielone, ale większość oglądających nagranie nie widzi nic złego w uśmiechu marszałka Sejmu.

„Wielkie mi halo, że się uśmiechnął... rzeczywiście będę teraz myślał dzień i noc czy zagłosować w związku z tym na Komorowskiego. i na pewno wybiorę świętą kaczkę... żałość” pisze inny na youtube.com.

„Żenada i dno. Pisowska prowokacja jak zwykle. Jedyne czego zaluje to ze wlasnie takie mamy POLSKIE MEDIA PUBLICZNE ! Wstyd mi za Was:/ a jeszcze bardziej będzie mi wstyd jak sie Kaczor spotka z Putinem w "czikago" i będą rozmawiac o Bialorusi.”


Oceńcie sami VIDEO>>>

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają