- Stało się. Polska została drugim krajem po Rosji, w którym z powodów politycznych odwołano koncert Behemoth. Z przykrością muszę zakomunikować, że 6 października zespół nie zagra w klubie Eskulap - poinformował na swoim profilu na Facebooku Adam "Nergal" Darski, lider grupy Behemoth. Muzyk dołączył do wpisu skan pisma, które dostał menedżer zespołu.
Zobacz: Wybuch metanu w kopalni Mysłowice-Wesoła. "Tam leży moje dziecko!" [WIDEO]
Do sprawy odniósł się publicysta Bartek Chaciński. Na swoim blogu na Polityka.pl zasugerował, że zaistniałym incydentem powinna zająć się minister kultury, prof. Małgorzata Omilanowska. Zbulwersowany Chaciński przytoczył (kluczowe jego zdaniem) argumenty przemawiające za koncertem zespołu. Dziennikarz uważa, że Behemoth powinien zagrać w Poznaniu przede m.in. dlatego, że... jest wizytówką Polski, a najnowsza płyta zespołu jest po prosu dobra. Zgadzacie się z Chacińskim?
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail