Poseł PiS w interpelacji poselskiej do minister sportu Joanny Muchy nie kruje swojego oburzenia koncertem Madonny w dniu rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
"Organizacje kombatanckie, patriotyczne i ruchy katolickie wyrażają swoje oburzenie i sprzeciw wobec koncertu Madonny Louise Ciccone. (...) Wybór daty koncertu w naszym kraju jest nieprzypadkowy i jest elementem antyreligijnej i antynarodowej prowokacji" - wyliczył Stanisław Pięta.
Parlamentarzysta partii Jarosława Kaczyńskiego jest zdania, że koncert Madonny spowoduje "zakłócenie godnych obchodów rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego".
Pięta zaznacza też, że "p. Madonna jest znana z prowokacyjnych, antychrześcijańskich wystąpień. Znieważanie symboli religijnych stało się stałym elementem oprawy jej koncertów".
Według Pięty wydanie zgody na koncert gwiazdy właśnie 1 sierpnia w Warszawie oznacza, że "nie uszanowano pamięci o 200 tysiącach poległych, pomordowanych i zmarłych warszawiaków".
KONCERT MADONNY 1.08.2012. Poseł PIĘTA z PiS oburzony: To ANTYNARODOWA PROWOKACJA
Coraz więcej krytyki w związku z koncertem Madonny 1.08.2012 na Stadionie Narodowym w Warszawie, w dniu 68. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Przed koncertem Madonny protestują już katolicy ze stowarzyszenia Krucjata Młodych. W kościołach diecezji warszawsko-praskiej odbędą się tego dnia specjalne modlitwy na grzechy bluźnierstwa, a politycy z trudem panują nad emocjami. Poseł Stanisław Pięta z PiS jest oburzony koncertem. Występ gwiazdy w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego nazywa "antyreligijną i antynarodową prowokacją".