Koniec KŁOPOTÓW ojca RYDZYKA. TV Trwam jednak dostanie miejsce na MULTIPLEKSIE?

2012-11-29 13:14

Od miesięcy ojciec Tadeusz Rydzyk i miłośnicy jego mediów grzmią na alarm, że TV TRWAM jest zagrożona. Po tym, jak stacji nie przydzielono miejsca na multipleksie, w jej obronie organizowano już nawet marsze i manifestacje. Pojawiła się jednak nadzieja na zakończenie kłopotów medialnego imperium redemptorysty.

Już w połowie grudnia Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ma ogłosić kolejny konkurs koncesyjny. Jak tłumaczy przewodniczący rady Jan Dworak, po dokładnej analizie treści kanałów, które znalazły się w ofercie po pierwszym wyborze, okazało się, że brakuje stacji o charakterze społeczno-religijnym. Wydaje się więc, że TV TRWAM idealnie wpisuje się w te kategorie.
Sukces jest prawie pewny, bo stacja z Torunia praktycznie nie ma konkurencji. ITI zdecydowało bowiem o zakończeniu produkcji kanału Religia.tv. Dworak zapewnia jednak, że wybór zostanie dokonany uczciwie. – Jest bardzo wyraźnie wyrażona potrzeba dotycząca TV Trwam i programu o charakterze społeczno-religijnym, ale konkurs będzie konkursem.(...)Będziemy porównywali wszystkie oferty, które do nas spłyną - zastrzega przewodniczy KRRiT.

Telewizja ojca Rydzyka odpadła w pierwszym przetargu o miejsca na multipleksie, bo - jak tłumaczyła później KRRiT - ma niepewną sytuację finansową. O cztery miejsca ubiegało się wówczas aż 17 kanałów, ostatecznie koncesje otrzymali: ATM Rozrywka TV, Eska TV, Polo TV i TTV. Nadawca TV Trwam, Fundacja Lux Veritatis, zaskarżył tę decyzję rady do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Ten w maju tego roku skargę odrzucił.

CZYTAJ WIĘCEJ: OBUDŹ SIĘ POLSKO - ŚLUB podczas MARSZU PiS

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki