Niedawno odkryta kometa o kryptonimie C/2013 A1 poważnie zagrozi planecie Mars. Z obliczeń naukowców (choć jeszcze niedokładnych) wynika, że kometa uderzy w Czerwoną Planetę - do zderzenia dojdzie najprawdopodobniej w październiku 2014 roku.
Kometę odkryto 3 lutego 2013 roku i naukowcy wciąż mają problem z dokładnym wyliczeniem trajektorii lotu C/2013 A1. Na chwile obecną wynika, że dojdzie do zderzenia komety z Marsem. Naukowcy typują dzień 19 października 2014 roku. Podobno zderzenie będzie widać aż z Ziemi - energia wyzwolona podczas zderzenia byłaby prawdopodobnie równoważna detonacji 20 miliardów megaton trotylu!
Zobaczymy kometę? Tak, ale nie C/2013 A1
Niestety - komety siejącej zagładę nie zobaczymy - chyba, że w dniu zderzenia. Wtedy wybuch miałby być widoczny aż z Ziemi! Zobaczymy jednak inną kometę - może ta obserwacja sprawi, że nasz strach wobec obiektów z Kosmosu zmniejszy się?
- W marcu będziemy mieli dobre warunki do obserwacji Jowisza i Saturna. Na nasze niebo zawita też jasna kometa PanSTARRS (C/2011 L4) - poinformował Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie w rozmowie z TVN METEO.
- Obserwatorzy w naszym kraju mogą zacząć wypatrywać komety w ostatniej dekadzie marca. Jej blask powinien wtedy wynosić około 4-5 wielkości gwiazdowych - są więc szanse, że da się ją dojrzeć gołym okiem. Pod koniec marca i na początku kwietnia kometa będzie znajdować się w konstelacji Andromedy i będzie widoczna wieczorem - dowiadujemy się.
Co wiadomo o komecie, która uderzy w Marsa?
To kometa o nazwie C/2013 A1. Przypuszczalnie ma 50 kilometrów średnicy i porusza się z prędkością 56 kilometrów na sekundę.
Co się stanie z Marsem po zderzeniu?
Zderzenie doprowadzi do powstania krateru, którego średnica będzie wynosić ok. 500 kilometrów, a głębokość 2 kilometry - poinformował serwis Universe Today.