Koniec terroru w bloku

2008-10-30 3:00

Ok. godz. 2 w nocy 20-letnia kobieta wróciła do mieszkania przy ul. Klaudyny na Bielanach. W lokalu zastała pijanych rodziców i sąsiada. Kobieta poprosiła mężczyznę, by sobie poszedł. Pijak zamiast opuścić lokal, wpadł w szał.

Agresywny zbir zaczął wyzywać kobietę, grozić jej śmiercią i składać obrzydliwe propozycje. 20-latka nie przejęła się jego groźbami i wezwała policję. Po chwili Arkadiusz Ż. (43 l.) siedział już w radiowozie. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał 2,1 promila. Trafił do izby wytrzeźwień. Gdy dojdzie do siebie, usłyszy zarzuty. Grozi mu do 2 lat więzienia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki