Policjanci zatrzymali 32-latkę odpowiedzialną za uszkodzenie ciała w sobotni wieczór. Funkcjonariuszy wezwali do mieszkania przy ulicy Kleczewskiej w Koninie uczestnicy mocno zakrapianej zabawy. Poturbowany 33-letni mężczyzna został przewieziony do szpitala.
Agresywna 32-letnia kobieta kopała mężczyznę po głowie do momentu, w którym pojawiła się krew. Wówczas przestraszyła się i sama zadzwoniła na pogotowie. Przed policją przyznała się do popełnienia czynu. Twierdzi, że mężczyzna ją zdenerwował. Nie pamięta jednak, czym. Odpowie za uszkodzenie ciała, grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.