Ekspert Boeinga jest przekonany, że zniszczenia samolotu nie są współmierne do upadku na ziemię przy prędkości 270 km/h z wysokości 20 m. Powołuje się przy tym na wieloletnie doświadczenie w konstruowaniu samolotów.
Berczyński podkresla, że przy produkcji samolotów bierze się pod uwagę możliwość katastrofy i projektuje poszczególne elementy tak, aby wytrzymały określone obciążenia. Pośród założeń konstrukcji samolotów znajdują się bardzo precyzyjne ustalenia m.in. dotyczące obciążeń skrzydeł.
- Moim zdaniem nawet po odpadnięciu kawałka skrzydła samolot nie powinien się obrócić o 180 stopni - twierdzi dr Berczyński cytowany przez gazetę. W jego opinii eksperci, którzy stworzyli raport w ramach komisji Jerzego Millera, nie mają wiedzy w dziedzinie konstrukcji samolotów.
Czytaj więcej: WRAK TUPOLEWA wróci do Polski na ciężarówkach?