Po interwencji biura prokuratora generalnego śledczy postanowili wycofać się ze stawiania Kapicy jakichkolwiek zarzutów. A śledztwo przeniesiono do Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu. Dlaczego białostockiej prokuraturze odebrano śledztwo? - Bo ośmielili się sporządzić zarzuty wobec urzędującego wiceministra finansów, nadzorującego piony skarbowy i celny - powiedziało źródło z Prokuratury Generalnej w Warszawie w rozmowie z TVN24.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Zobacz: Najnowszy sondaż: PO wyprzedza PiS w wyborach do sejmików! Korwin z 5 proc.