- Premier jest samotna jak Tomcio Paluch - ocenił w programie "Kawa na ławę" w TVN24 Ryszard Czarnecki z PiS. Czarnecki mówił również o najbliższych współpracownikach Kopacz: - Problemem jest to, że pani premier jako najbliższych współpracowników zaprasza ludzi, którzy po godzinach pracują dla opozycji. To jest sytuacja dość niesamowita, która w Europie Zachodniej się nie zdarza - mówił zgryźliwie Czarnecki, nawiązując tym samym do afery z Iwoną Sulik, byłą rzecznik rządu. Ostatecznie Czarnecki stwierdził, że Ewa Kopacz "jest windsurferem, który znajduje się wyłącznie na fali znoszącej w dół". - Nikt jej nie uratuje - pesymistycznie ocenił Czarnecki. Cóż za piękne metafory...
Zobacz też: Jarosław Kuźniar poskarżył się na hejtera do jego szefa! Chce pozbawić człowieka pracy?!