- Od lat przygotowujemy różnego rodzaju zabawy, na których lubimy zaskakiwać gości ciekawymi przebraniami i specjalnie na te okazje przygotowanym programem - mówi Monika Bator (61 l.), jedna z Barbórek.
Od takiego właśnie żartu zaczęła się kariera tańczących Barbórek, bo tak właśnie nazywa się ich zespół. Trzy lata temu w swoje imieniny Barbórki przygotowały parodię baletu klasycznego i zatańczyły do muzyki Piotra Czajkowskiego.
Przeczytaj koniecznie: Stanisław Kaczmarek z Potrzanowa: Jestem królem gospodyń wiejskich ZDJĘCIA
"Jezioro łabędzie" w ich wykonaniu tak się spodobało publiczności, że już kilka tygodni później, w karnawale, miały w swoim programie kolejny taneczny żart - słynnego kankana. Potem wzbogaciły swój repertuar o egzotyczny taniec brzucha rodem z Bollywood.
- Zrobiłyśmy dobry kabaret - chwalą się kobiety. - Ale tradycja Koła Gospodyń Wiejskich jest dla nas najważniejsza - twierdzą zgodnie.