Kopulujące OSŁY z poznańskiego ZOO oburzyły radną PIS!

2014-09-25 4:00

Tak skandalicznie mogą zachowywać się tylko osły! Poznańska radna PiS Lidia Dudziak alarmuje o aferze w miejscowym zoo. Chce rozdzielić zakochane zwierzęta, bo osły kopulują ze sobą na oczach zwiedzających. - Dzieci tego nie rozumieją i się boją - tłumaczy radna PiS.

Napoleon (10 l.) to romantyczny, zakochany osioł ze Starego Zoo w Poznaniu! Ale do swojej ukochanej Antosi (10 l.) podchodził zbyt często i zbyt czule okazywał jej uczucia. I właśnie za to spotkała go kara. Został zamknięty w izolatce. Obecnie tylko z daleka może obserwować swoją wybrankę. Wcześniej miał klawe życie. - Oj, często to robiły, często - mówi Zbigniew Henciel, który opiekuje się osiołkami w Starym Zoo. - Trzeba było je rozdzielić - dodaje i bezradnie rozkłada ręce.

Z naturą postanowiła zawalczyć radna Dudziak. Zgłosiły się do niej oburzone matki, które spacerowały z dziećmi po zoo i przyglądały się oślim randkom. - Do mnie też odzywały się zbulwersowane zachowaniem osłów osoby - stwierdza Michał Grześ z PiS. On sam zasłynął kilka lat temu wypowiedzią, że jeden ze słoni w poznańskim zoo to… gej. - Radny jest od tego, żeby działać w takich sytuacjach - zauważa Grześ. Dudziak rozmawiała z dyrektorem ogrodu zoologicznego. - Ostatecznie obiecał, że takie sytuacje się nie powtórzą - mówi radna PiS. Co na to dyrekcja? - Tłumaczyłem radnej, że musimy rozmnażać zwierzęta. Gdy Napoleon się uspokoi, na pewno wróci do Antosi - stwierdza Leszek Antkowiak, dyrektor zoo.

Zobacz też: Jarosław Kaczyński atakuje Ewę Kopacz: To kpina, nie rząd!

Katarzyna Szuwarga z wnukiem Robertem

Osiołki powinny być razem

- Nie rozumiem tego zamieszania. Jeśli osły nie powinny być ze sobą na wybiegu, to tylko dlatego, że specjaliści tak postanowią, bo to na przykład jest dla osłów dobre. W przeciwnym wypadku to bzdura. Radna nie powinna się chyba zajmować takimi sprawami, ale czymś poważniejszym. Mnie i mojemu wnukowi te osiołki nie przeszkadzają.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają