To właśnie opinia lekarzy będzie decydująca w sprawie podpisania umowy z Edsonem. Trenerzy Korony nie mają wątpliwości co do umiejętności byłego zawodnika Legii Warszawa, działaczom podoba się to, że nie trzeba za niego płacić. Ale niepokój budzi stan zdrowia Brazylijczyka, który ostatnich kilkanaście miesięcy spędził głównie w gabinetach lekarskich, a nie na boisku. Jeśli jednak medycy Korony dadzą zielone światło, trenerowi Markowi Motyce rozwiąże się problem z obsadą pozycji lewego obrońcy.
Z kolei już dziś umowę z Koroną ma podpisać były bramkarz Feyenoordu i Hibernian Zbigniew Małkowski (31 l.).