Pan Mateusz jest znany w sieci jako "Pan Pielęgniarka". Jak informuje ABC Zdrowie, jest on pracownikiem na jednym z warszawskich SOR-ów. Koronawirusa zna niestety bardzo dobrze - od początku pandemii pracuje na oddziale covidowym z osobami, które walczą o życie. Jak wygląda walka o życie pacjentów w trakcie trzeciej fali koronawirusa?
ZOBACZ: Koronawirus w Polsce. PRZERAŻAJĄCE dane! Ponad 17 tys. nowych przypadków zakażenia [RAPORT 14.03]
- Około 15 proc. wszystkich pacjentów to ciężkie przypadki, rura, respirator, 5 różnych leków w pompach. Wśród najcięższych jest jeszcze grupa najtrudniejszych, czyli przytomnych duszących się, z kiepską saturacją. Duszą się tak po kilka dni. Niektórzy mają szanse na wyjście, a niektórzy, choć jeszcze na to nie wyglądają, to umrą - mówi portalowi "Pan Pielęgniarka". Jak dodaje, trzecia fala różni się od pozostałych dynamiką wzrostu. Szybciej przybywa pacjentów z ciężkim przebiegiem choroby. I niestety są to ludzie młodzi, i których przebieg choroby jest gorszy do tych, które walczyły z koronawirusem jesienią. Wśród najczęstszych objawów pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19 pielęgniarz wyróżnia trzy: duszność, uporczywy kaszel i duże osłabienie. Najbardziej dotkliwa jest duszność
- Jak się przechodzi korytarzem oddziału covidowego, z każdej strony słychać kaszel. Dodatkowo ich osłabienie jest tak duże, że nie są w stanie sami zjeść albo obrócić się z boku na bok. A wyjście o własnych siłach do toalety jest niewykonalne - relacjonuje mężczyzna.