Niedzielski podkreślił, że w tej chwili obostrzenia, które obowiązywały w czterech najbardziej dotkniętych pandemią koronawirusa województwach, zostają rozszerzone na całą Polskę. Zaznaczył, że obostrzenia te nie obejmują zamknięcia przedszkoli i żłobków. - Jesteśmy na takim etapie, że jeżeli ten ruch nie spowoduje wygaszenia epidemii koronawirusa, czy przynajmniej spowolnienia trzeciej fali koronawirusa, to na pewno kolejne kroki będą już typowym lockdownem, sytuacją, gdzie będziemy zamykać zupełnie wszystko - oświadczył szef MZ.
Jak poinformował Niedzielski, od 20 marca do 9 kwietnia w związku z epidemią koronawirusa w całym kraju zamknięte zostaną hotele, ograniczona działalność galerii handlowych, zamknięte kina, teatry, zamknięte baseny i obiekty sportowe, a uczniowie klas I-III szkół podstawowych wrócą do nauki zdalnej.
Szef resortu zdrowia na antenie Polsat News pytany był o wprowadzenie kolejnych obostrzeń, jeśli liczba zakażeń koronawirusem nadal będzie rosła. - Będziemy poszukiwali większego stopnia obostrzeń, ale na razie jest to sytuacja hipotetyczna. Na razie jeszcze te obostrzenia, o których mówiłem wczoraj, nie zaczęły obowiązywać, więc trudno mówić o braku ich skuteczności - oświadczył minister Niedzielski.
Polecany artykuł: