Koronawirus w Polsce. Dr Sutkowski: Widać koniec trzeciej fali epidemii
Dr Michał Sutkowski wypowiedział się na temat trzeciej fali epidemii koronawirusa w Polsce. W jego opinii jesteśmy w kluczowym punkcie. Podkreślił, ze póki co sytuacja nie jest łatwa, bowiem drastycznie rośnie liczba zgonów. Tak będzie też w najbliższych tygodniach. - W szpitalach jest bardzo źle, jest bardzo duże przeciążenie. Te zmniejszające się nieco liczby nie mają znaczenia z punktu widzenia szpitali, gdzie jest i tak nadmiarowość chorych. Bardzo trudno leczy się w takich warunkach - przyznał Sutkowski w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Lekarz dodał, że w ciągu najbliższych dwóch lub trzech tygodni COVID-19 będzie zbierał nadal ogromne żniwo. Dodał, że to właśnie liczba zgonów, liczba w szpitalach i pod respiratorami będą kluczowymi czynnikami, na bazie których będzie można oceniać sytuację epidemiologiczną w Polsce. Ważny będzie również współczynnik reprodukcji.
Zobacz również: Koronawirus w Polsce, 17 kwietnia. Nowe dane Ministerstwa Zdrowia [RAPORT, 17.04.2021]
- Jest on teraz na poziomie 0,89 – w każdym województwie jest poniżej 1. Wskazuje to, że pandemia jest w odwrocie. Już można powiedzieć, że trzecia fala jest w odwrocie, ale nie można powiedzieć więcej i należy to formułować ostrożnie - powiedział Michał Sutkowski.
Doktor przyznał, że jesteśmy coraz bliżej końca trzeciej fali epidemii koronawirusa w Polsce. - Wydaje się, że spełnia się scenariusz stopniowego ustępowania trzeciej fali pandemii, przynajmniej jeśli chodzi o potwierdzone przypadki zakażeń i zmniejszającą się liczbę chorych, w szpitalach, także pod respiratorami - powiedział PAP prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych.