Marek P. - . to były oficer Służby Bezpieczeństwa. Jest to główna postać sprawy Komisji Majątkowej. Reprezentował on przed komisją wielu poszkodowanych. Zajmował się złożeniem wniosku do komisji, znalezieniem rzeczoznawcy, który wyceniał wartość odebranej ziemi, a także znalezieniem kupca na zwrócone nieruchomości. Obecnie jest oskarżony w związku z działalnością Komisji. Zarzuty dla niego dotyczą m.in. korumpowania członka komisji i działania na szkodę podmiotów kościelnych, które starały się o zwrot majątku zagarniętego w PRL.
Krzysztof B. - . jest krakowskim rzeczoznawcą, który odpowiadał za wycenianie znalezionych przez Marka P. nieruchomości, które następnie były dawane zakonom, parafianom oraz innym instytucjom kościelnym. To on i współpracujący z nim rzeczoznawcy wyceniali odebrany majątek. W wielu przypadkach wyceny te były znacznie zawyżane.
Jacek D. - główny nabywca nieruchomości Marka P. To on nabywał działki wskazane jako nieruchomości zastępcze. Później członkowie jego rodziny meldowali się fikcyjnie w gminach gdzie się znajdowały działki i zgodnie z prawem pierwokupu, to oni je kupowali i stawali się ich właścicielami. Wszyscy są obecnie oskarżeni w tej sprawie.
Komisja Majątkowa, która przestała istnieć na początku marca tego roku, przez przeszło 20 lat decydowała o zwrocie Kościołowi katolickiemu nieruchomości Skarbu Państwa. Od jej orzeczeń nie przysługiwały odwołania. W trakcie swej działalności Komisja przekazała stronie kościelnej ponad 65,5 tys. ha oraz 143,5 mln zł. Według mediów, wartość zwróconego majątku sięgała 5 mld zł.