Kostrzyna. Wybuch pieca. Zginął 37-latek, jego żona ciężko ranna

Świadkowie eksplozji mówią o potężnym wstrząsie, ogłuszającym huku i kłębach czarnego dymu, które w mgnieniu oka wypełniły wnętrze domu. Jak powiedział tvn24 jeden ze strażaków z Kłobucka, który przybył na miejsce dramatu, wybuch pieca został spowodowany przez wzrost ciśnienia w zamarzniętym układzie centralnego ogrzewania.

Kiedy tuż przed północą piec paliwowy eksplodował w kotłowni był 37-letni właściciel domu. Mężczyzna nie miał najmniejszych szans na przeżycie. Zginął przygnieciony fragmentem zniszczonego pieca.

Przeczytaj koniecznie: Zielona Góra: Kuchenki wybuchały ludziom w domach!

W wybuchu została też ciężko ranna żona zabitego. Kobieta z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala. Na szczęście lekarze są zdania, że jej życiu nie grozi już żadne niebezpieczeństwo.

Nie wiadomo czy zrujnowany budynek będzie się jeszcze nadawał do mieszkania. Ma to ocenić inspektor budowlany.