15-latka szła ze sklepu do domu. Niosła zakupy, w ręku miała też portfel. Były w nim 24 złote. Gdy tylko zorientowała się że została napadnięta, zaczęła się bronić. Dostała cios w twarz, ale udało jej się pozbierać i zatrzymała przejeżdżający w pobliżu radiowóz Policji. Funkcjonariusze szybko namierzyli uciekającą złodziejkę.
Kobieta w chwili zatrzymania była pijana. Badaniem alkomatem wykazało w jej organizmie 2,7 promila alkoholu. Policjanci poczekali, aż 27-latka wytrzeźwieje i postawili jej zarzut rozboju, za co grozi do 12 lat więzienia.
Napadniętej nastolatce nic poważnego się nie stało. Dzięki pomocy policjantów udało jej się odzyskać wszystkie skradzione rzeczy.