Na czym polega niezręczność działań Kownackiego? Otóż chodzi o to, że Lech Kaczyński nie ma teoretycznie dobrego wyjścia z sytuacji.
Z jednej strony wywiad jaki Kownacki udzielił „Dziennikowi” zasługuje na dymisję, bo minister podważył autorytet swojego szefa. Z drugiej gdyby prezydent go wyrzucił z pracy na pewno stałby się celem ataku opozycji. Ta zarzucałaby mu, że ukarał „swojego człowieka” za mówienia prawdy.
Dlatego jedynym wyjściem, żeby wyjść z całej sprawy z twarzą jest załatwienie sprawy „ w białych rękawiczkach”. Czyli wysłanie Kownackiego na urlop z którego minister może już nie wrócić – nie wykluczone, że sam zrezygnuje z zajmowanego stanowiska.
Jest jeszcze jeden scenariusz dalszej kariery Kownackiego. Nie wykluczone, że prowokacyjny wywiad nie był wcale gestem rozpaczy, jak sugeruje teraz część polityków opozycji. To mogła być przemyślana taktyka, a sam minister chciał odejść z kancelarii i przeniesie się z powrotem do biznesu. Taka wersję jeszcze kilka dni temu krążyła w śród posłów rządzącej koalicji.
Kownacki już nie wróci do kancelarii?
2009-07-21
19:39
Oficjalnie Piotr Kownacki jest na urlopie, może się jednak okazać, że rozłąka z polityką w przypadku prezydenckiego ministra potrwa dłużej. Nie wykluczone, że Kownacki do kancelarii już nie wróci. Wszystko przez to, że postawił prezydenta w niezręcznej sytuacji.