Prawdziwym powodem tej decyzji nie były zarzuty, jakie Piotr Kownacki (55 l.) stawiał Lechowi Kaczyńskiemu (60 l.) w wywiadzie dla jednego z dzienników, lecz jego konflikt z prezydencką minister Małgorzatą Bochenek (47 l.) - twierdzi "Newsweek".
Zdaniem tygodnika Bochenek zajęła miejsce Kownackiego, miała stały dostęp do prezydenta o każdej porze i chciała przejąć kontrolę nad przyszłoroczną kampanią prezydencką.
Dlatego według Piotra Kownackiego w otoczeniu prezydenta "nie ma żadnego planowania, nic nie jest święte, wszystko jest rozedrgane". Wcześniej ofiarami Bochenek miały paść Anna Fotyga (52 l.) oraz Elżbieta Jakubiak (43 l.).