Dramatyczne losy Miśka - kundelka, który zimowe zabawy niemal przypłaciłby życiem - opisywaliśmy w poniedziałek. Wówczas nie mieliśmy dobrych informacji. Strażacy z Grudziądza nie zdołali uratować zwierzaka z lodowej pułapki. Kra na której utknął przestraszony i zziębnięty psiak odpłynęła. Długo nie wiedzieliśmy jak skończyła się dramatyczna historia. Teraz jednak możemy podzielić się doskonałą wiadomością.
ZOBACZ VIDEO:
Misiek jest cały i zdrowy. W ostatniej chwili wyłowili go spece od pogody z IMGW z Gdyni, którzy przez czysty przypadek natknęli się na ledwo żywe zwierze podczas rejsu badawczego.
Przeczytaj koniecznie: Grudziądz: kra porwała psa
Akcja ratunkowa była naprawdę dramatyczna. Przestraszony pies nie dawał się złapać w siatkę. W końcu ratownicy zdecydowali się na bardzo ryzykowny krok, postanowili łapać Miśka z małego pontonu.
Akcja zakończyła się pełnym sukcesem. Pies jest zziębnięty i bardzo przestraszony, ale żyje i ma się dobrze. Po krótkiej wizycie u weterynarza będzie mógł wrócic do domu w Toruniu.
Pracownicy IMGW nadali mu imię Balti, od nazwy statku, na którym płynęli.