O zmianie postanowienia sądu dowiedział się reporter radia RMF FM. Agata wpadła w histerię na sądowym korytarzu. Straciła panowanie nad sobą i szarpała się z pilnującymi ją policjantami.
Przeczytaj koniecznie: Kraków: 13-latka poderżnęła koleżance gardło na przerwie
Zgodnie z pierwotnym orzeczeniem, dziewczyna miała zostać zbadana przez biegłych psychiatrów po umieszczeniu w schronisku dla nieletnich. Sąd jednak boi się o zdrowie nastolatki i bezpieczeństwo jej otoczenia. Postanowił natychmiast zamknąć ją w szpitalu psychiatrycznym. Specjaliści rozpoczęli leczenie Agaty, które pomoże jej w odnalezieniu się w całej sytuacji.
Okazało się, że nożowniczka była już leczona psychiatrycznie w czasie, gdy mieszkała z rodzicami w Szkocji. Wiadomo też, że atak, którego dokonała na przerwie w nowej szkole - gimnazjum nr 6 w Krakowie - to nie pierwszy jej wybryk z użyciem ostrego narzędzia.
Gdyby dostała się do szkoły w Krakowie, jej rodzice nie zgodzili się na tłumaczenie jej świadectwa z opisem zachowania. Gdy dokument został przetłumaczony, do środowego dramatu mogłoby nie dojść. Prawdopodobnie znajdowała się tam informacja o tym, że Agata już kiedyś rzuciła się na koleżankę z nożem.
Zaatakowana przez Agatę Dominika czuje się dobrze, cały czas jednak leży w jednym z krakowskich szpitali. Jak pisze RMF24.pl, rany które zadała jej koleżanka goją się dobrze.
Patrz też: Kraków: Agata G. w poprzedniej szkole też zaatakowała nożem koleżankę
Kraków: 13-letnia nożowniczka w psychiatryku. Nie po raz pierwszy
Krakowski sąd rodzinny zmienił decyzję w sprawie 13-letniej Agaty, która na przerwie podźgała nożem koleżankę z gimnazjum. Dziewczyna trafiła na oddział zamknięty szpitala psychiatrycznego, a nie do schroniska dla nieletnich, gdzie najpierw skierował ją sąd. Decyzję zmieniono, ponieważ Agata dostała wczoraj ataku niekontrolowanej histerii. Jest pod opieką psychiatrów.