Według informacji prasowej, jaką otrzymaliśmy dzisiejszej nocy od Fundacji Ogony, na terenie krakowskich Plantów biegają białe szczury hodowlane.
O zaistniałej sytuacji przedstawiciele Fundacji zostali poinformowani wczorajszego ranka. Po przybyciu do parku okazało się, że w okolicach przejścia podziemnego znajduje się ok. 30 sztuk gryzoni.
Zobacz: Marta Kaczyńska ostro o premierze Tusku!
Pracownicy Fundacji postanowili wezwać na pomoc Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Ku zdziwieniu wszystkich, TOZ odmówiło pomocy, ponieważ... nie dysponuje odpowiednim sprzętem do odławiania bezdomnych szczurów! Zaznaczmy, że wyłapywanie bezdomnych zwierząt jest obowiązkiem TOZ-u. Do takich zwierząt zaliczają sie nie tylk psy czy koty, ale również gryzonie.
Fundacja Ogony wytrwale szukała pomocy. Wezwano Straż Miejską, która po oględzinach terenu przekazała informację o zaistniałej sytuacji dyżurnemu. Dyżurny SM również skontaktował się z TOZ-em. Odpowiedź pracowników Towarzystwa była ponownie negatywna. Co więcej, TOZ zaznaczyło, że można skontaktować się z nimi po weekendzie i wtedy... "coś wymyślą".
Reasumując, wystraszone szczury nadal biegają po krakowskich Plantach, a spacerowicze są zmuszeni oglądać nie tylko zielone drzewa i kolorowe kwiaty, ale również... białe gryzonie!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail