UTK stwierdziło, że PLK pobiera zbyt wysokie opłaty za eksploatację torów, a szczególnie trakcji remontowanych. Przejazd po tej samej strasie stopniowo stawał się coraz dłuższy, a ceny biletów nie malały, wręcz przeciwnie. Dlatego Urząd Transportu Kolejowego nakazał PLK obniżyć opłaty za dostęp do torów na remontowanych odcinkach.
PLK od 23 września ma 14 dni na odwołanie się od decyzji urzędu. Jeśli tego nie zrobią nowa stawka za eksploatację torów będzie wprowadzona 31 października.
Nie wiadomo jeszcze, ile będzie wynosić obniżka. Nieoficjalnie mówi się o 10 proc. na trasie z Krakowa do Warszawy. Obecnie za Expres Intercity trzeba zapłacić aż 115 złotych. Jeśli ceny eksploatacji torowiska spadną znacząco, na tańsze bilety pasażerowie mogą liczyć po najbliższej zmianie rozkładu jazdy, czyli w grudniu.
Wszystko dzięki temu, że Urząd Transportu Kolejowego (UTK) nakazał Polskim Liniom Kolejowym (PLK) obniżenie opłat za dostęp do torów na modernizowanych odcinkach. Przewoźnicy mówią więc jasno - jeśli rzeczywiście zapłacimy mniej za korzystanie z torów, to zapewne obniżymy ceny biletów.