Według śledczych do katastrofy doszło, bo właściciele zlecili nielegalną przeróbkę schodów. W kilkunastu stopniach zostały wywiercone otwory. Biegli orzekli, że ingerencja w konstrukcję spowodowała osłabienie schodów, które następnie pod ciężarem ludzi się zawaliły. Dwaj właściciele za nieumyślne spowodowanie zagrożenia mogą trafić na 5 lat do więzienia.
None