TV
Radio
Wideo
Wiktoria nie daje znaku życia już od ponad 10 dni. Nikt nie wie, gdzie może być nastolatka. Znajomi i nauczyciele nie mogą uwierzyć, że Wiktoria postanowiła uciec z domu, zawsze była spokojna, dogadywała się z mamą. Policjanci z Krapkowic (woj. opolskie), ale i innych pobliskich miejscowości, nie przestają szukać zaginionej nastolatki. W środę funkcjonariusze ściągnęli specjalnych przewodników z psami tropiącymi i operatora dronu. Wszystko po to, by jeszcze raz gruntownie przeszukać i zbadać okolicę. Sprawdzano i przetrząsano również okoliczne stawy. Nagle w jednym z przepustów wodnych, w pobliżu domu nastolatki, policjanci natknęli się na ludzkie ciało! Zwłoki były już w stanie rozkładu. Czy to zaginiona Wiktoria? Policjanci, na razie tego nie potwierdzili. W środę wieczorem rzecznik prokuratury w Opolu, Lidia Sieradzka powiedziała, że faktycznie znalezione szczątki, to ludzkie ciało. Nie podała jednak czy to zwłoki kobiety czy mężczyzny. „Tożsamość zwłok nie została jeszcze ustalona, dlatego na tę chwilę nie podajemy dodatkowych informacji” czytamy na nto.pl. Miejmy nadzieję, że to jednak nie Wiktoria.
Przypomnijmy rysopis dziewczyny i to, jak była ubrana w dniu zaginięcia. Wiktoria ma długie, proste, ciemnobrązowe włosy, wzrost, ok. 175 cm i szczupłą sylwetkę. Była ubrana w obcisłe leginsy koloru ciemnoszarego, czarno-czerwone buty sportowe, jasnoszarą koszulę z długim rękawem i czarną kurtkę skórzaną do pasa.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Zobacz: Wiktoria z Krapkowic ZAGINĘŁA, a miała tylko odprowadzić koleżankę na pociąg [SZCZEGÓŁY]
Podcasty
Playlisty tematyczne
