Kilkanaście dni temu na facebookowym profilu „Kraśnickie Hity” pojawiła się fotografia, na której widać było mężczyznę siedzącego okrakiem na pomniku prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Dzisiaj po południu uwieczniony na kamerze miejskiego monitoringu mężczyzna sam zgłosił się do komendy powiatowej policji w Kraśniku. Zdecydował się na ujawnienie, kiedy policja opublikowała jego zdjęcie i zaapelowała o pomoc w znalezieniu sprawcy. Okazał się nim 45 letni mieszkaniec Rzeszowa. Policji wyjaśnił, że nie miał żadnych złych intencji i chciał tylko zrobić sobie ciekawe zdjęcie. Mimo tłumaczeń, policja postawiła mu zarzut znieważenia pomnika. Jego sprawą zajmie się Prokuratura Rejonowa w Kraśniku. 45-latkowi grozi kara grzywny lub ograniczenia wolności.
W Niemczech zabijanie os, a także niszczenie gniazd szerszeni jest nielegalne. Wysokość kary zależy od regionu, w którym zostanie popełnione przestępstwo. Najwyższą grzywnę można zapłacić w Brandenburgii-za zabicie osy pospolitego gatunku grodzi kara w wysokości 50 tysięcy euro. Rzadkie gatunki wycenione są na 65 tysięcy.
Dotychczas władze nie ukarały jeszcze nikogo tak wysokim mandatem. Najwyższa zapłacona kara wynosi do tej pory dziesięć tysięcy euro. Chociaż za naszą zachodnią granicą żyje około 600 gatunków os, tylko osiem może użądlić człowieka. Zagrożeniem dla zdrowia jest użądlenie zaledwie dwóch gatunków.