Aneta Krawczyk (34 l.), bohaterka seksafery w Samoobronie i kobieta, która doprowadziła do upadku politycznej kariery Andrzeja Leppera (55 l.), wyjechała z Polski. Jak dowiedział się "Super Express", Krawczyk dostała pracę w firmie budowlanej w niemieckim Mannheim.
- Zajmuję się księgowością - mówi w rozmowie z "Super Expressem" Krawczyk. Według naszych informacji, firma należy do członka jej rodziny. Krawczyk wyjechała sama. W Radomsku, pod opieką matki, zostawiła swoje dzieci.
Kobieta, która ujawniła seksaferę w Samoobronie, przyznaje, że wyjazd z kraju był koniecznością. W rodzinnym Radomsku i w Polsce nie mogła sobie znaleźć miejsca. - Ludzie nie mówili tego wprost, ale widziałam, że bali się zatrudniać osobę z takimi przeżyciami i problemami - opowiada. Tylko na krótko zaczepiła się w lokalnym tygodniku. Potem bezskutecznie szukała szczęścia w Londynie. Krawczyk ma nadzieję, że w nowym środowisku szybko stanie na nogi i rozpocznie nowe życie. O seksaferze w Samoobronie szybko jednak nie zapomni. Zwłaszcza że proces, w którym Krawczyk występuje w roli pokrzywdzonej i oskar-życielki posiłkowej, wznowiony zostanie 10 września. We wrześniu powinien się też zakończyć.