Donald Tusk na mecz z sopockimi przyjaciółmi, m.in. prezydentem Jackiem Karnowskim (51 l.) i Agnieszką Pomaską (34 l.), posłanką z Platformy, pojechał już przebrany w piłkarski strój i korki. Na boisku nie dawał za wygraną. I choć bramki nie strzelił, to trzeba przyznać, że wszyscy bali się go faulować, bo każde niesportowe zachowanie to byłby faul nie tylko na nim, ale na całej Europie! W końcu ci, którzy dostąpili zaszczytu grania z Tuskiem, grali z królem Europy!
Zobacz też: MŚ w siatkówce: Donald Tusk wygwizdany podczas meczu Polska - USA [WIDEO]
Na boisku często można było za to zobaczyć go z Janem Krzysztofem Bieleckim
Na boisku często można było za to zobaczyć go z Janem Krzysztofem Bieleckim, którego Tusk chce ponoć ściągnąć do Brukseli. Premier poklepywał go często po ramieniu i coś tam szeptał do ucha. Czyżby na boisku już omawiali europejską współpracę? A może narzekali, że nie będą mieli już czasu tak jak dotychczas haratać w gałę?
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail