Informacja o zdarzeniu pojawiła się na Facebooku, umieścił ją pan Konrad. Jak doniósł około południa w Zakopanem doszło do wypadku. Spłoszony koń wraz z całym zaprzęgiem gnał Krupówkami tratując wszystko, co wyrastało na jego drodze: - Wystraszone konie na Krupówkach !!! Koń z połowy Krupówek z zaprzęgiem z całym impetem ze strachu zbiegał w dół w/w ulicy. Taranował wszystko co zastał na drodze pustosząc Krupówki. Z relacji wynika, że w zdarzeniu poszkodowane zostało dziecko, a na miejsce przyjechała karetka: - Co najgorsze Koń staranował małe dziecko. Karetka zabrała małego chłopca.
Zwierzę pędziło ulicą, a na samym końcu uderzyło głową w betonowe klocki: - Zwierzak gdy dobiegł do końca ulicy nie hamując wpadł w betonowe klocki uderzając głową. Właściciel Konia Góral, nagle zniknął, ludzie pomagali ocucić zwierzę i zabezpieczyć miejsce. Z informacji portalu gazetakrakowska.pl wynika, że dziecku na szczęście nic poważnego się nie stało, a woźnica został ukarany przez policję mandatem.
Zobacz: Nie chodzi, a zdobył Morskie Oko