Jan. K. (62 l.) jest fanem reprezentacji Niemiec w piłce nożnej. Na decydujący o tytule mecz z jej udziałem ostrzył sobie zęby od kilku dni. Wieczorem w barze pokrzepił się kilkoma piwami i ruszył do domu na wyczekiwaną transmisję. Małżonkę zastał przed telewizorem, ale... oglądała serial. - Przełącz na mecz! Chcę zobaczyć zwycięstwo Niemców! - przekonywał żonę.
- Ja kupiłam telewizor i ja decyduję, co oglądać - odpowiedziała. Zaczęła się awantura. - Janek zaczął mnie wyklinać. Chwycił nóż. Dźgnął mnie. Po ciosie w klatkę piersiową wybiegam na ulicę. Upadłam i ocknęłam się w szpitalu - opisuje pani Janina. Jej krewkim mężem zajęła się policja i sąd. Opętany kibic został aresztowany. Za usiłowanie zabójstwa żony grozi mu dożywocie.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail