Krystyna Pawłowicz uważa, że przygotowanie dwóch projektów ustaw o związkach partnerskich nie ma sensu. Jej zdaniem ta ustawa jest nie do przyjęcia!
- Po plasterku będą zmieniane kolejne ustawy, a główny projekt będzie nosił tytuł "o wspólnym pożyciu". Pan Żalek w założeniach powołuje się na orzecznictwo Sądu Najwyższego. A ten stwierdza, że skoro w związku są dwaj faceci, dwie baby, hetero, homo – nieistotne – jest to stan faktyczny, któremu należy pozwolić funkcjonować - oceniła posłanka w rozmowie z WPOLITYCE.PL.
Dodała także, że jej zdaniem związki homo są nietrwałe i często opierają się na prostytucji!
- To bardzo znaczące. Dlaczego homoseksualiści najpierw chcą zagwarantować sobie dostęp do majątków? Dobrze wiemy, że związki homo są nietrwałe, a często polegają nawet na prostytucji - powiedziała.