Kryzys na Krymie: wojna zjednoczyła polskich polityków

2014-03-04 3:00

- Polska nie zostawi Ukrainy w sporze z Rosją - tak wynika z wczorajszego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego zwołanego przez prezydenta Bronisława Komorowskiego (62 l.). Nie jest to jedyny dobry sygnał płynący ze spotkania. Okazuje się, że w tak ważnym momencie nasi politycy są w stanie się zjednoczyć. Na Radzie pojawił się nawet prezes PiS Jarosław Kaczyński (65 l.).

Przedmiotem dyskusji podczas posiedzenia RBN było stanowisko Polski na najbliższe posiedzenie Rady Europejskiej. Według prezydenta Komorowskiego Polska powinna prezentować na Radzie w stosunku do Rosji bardzo zdecydowaną postawę w kwestiach wprowadzenia ewentualnych sankcji, zarówno natury politycznej, jak i ekonomicznej.

Patrz też: Rosyjska flota stawia Ukrainie ULTIMATUM! Albo sie poddacie albo będzie SZTURM!

- Rolą Polski jest przypominanie, iż Rosja złamała prawo międzynarodowe i przejmuje kontrolę nad Ukrainą poprzez demonstrację siły. To sprawa także naszego bezpieczeństwa - mówił Komorowski. To drugie w ciągu ostatnich dni spotkanie najważniejszych osób w państwie poświęcone sytuacji na Krymie.

W niedzielę w Kancelarii Premiera spotkali się liderzy największych partii, posłowie, europosłowie, eksperci, a także były prezydent Aleksander Kwaśniewski (60 l.). Niespodziewanie pojawił się też prezes PiS Jarosław Kaczyński. Swoją obecność tłumaczył nadzwyczajną sytuacją.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają