Charakterystyczne wąsy do niedawna były znakiem rozpoznawczym Krzysztofa Putry (52 l.). Dzięki temu nie można go było pomylić z żadnym innym parlamentarzystą. Dlaczego teraz zdecydował się na taki odważny krok? - Przycinałem sobie wąsy i źle przyciąłem. Więc zgoliłem - zdradza w rozmowie z "Kurierem Porannym".
Czy sumiasty wąs powróci? - Trudno powiedzieć co będzie. Wąsy mają to do siebie, że szybko rosną - odpowiada Krzysztof Putra.
Przypomnijmy: w 2007 roku Putra zgolił wąsy, ale wówczas chodziło o zakład przez wyborami. Zdecydował, że zgoli wąsy jeśli PiS wygra z PO na Podlasiu. PiS wygrał i stało się.