Krzysztof Tercjak zabił Adriana Suchorskiego! Teraz zgnije w więzieniu

2011-06-22 4:00

W biały dzień, na środku skrzyżowania wyjął nóż i dźgnął młodego człowieka w pierś. Zabił i jak gdyby nigdy nic - odjechał. Za to, co zrobił, Krzysztof Tercjak (45 l.), były rajdowiec, spędzi w więzieniu 15 lat. Tak zdecydował sąd. Matka zabitego Adriana Suchorskiego (+34 l.) uważa, że to żadna kara. - Powinien zgnić w więzieniu - mówiła po ogłoszeniu wyroku.

Wszystko obyło się niezwykle szybko. Trwało tyle, co zmiana świateł... Na skrzyżowaniu ul. Hallera i Powstańców Śląskich we Wrocławiu auto Adriana omal nie zderzyło się z busem, którym jechała córka Tercjaka z przyjacielem. Mężczyźni wysiedli.

Patrz też: Sokołów Podlaski - Sylwia D. wyznaje: UKOCHANY POWIESIŁ mnie i ciął maczetą. ZASNĄŁ, więc żyję

Doszło do ostrej wymiany zdań. Tercjak, który jechał swoim mercedesem tuż za busem, nagle przyłączył się do kłótni. Nie wdawał się jednak w dyskusję. Pchnął Adriana nożem w pierś... Potem odjechał.

- Ten bandyta powinien zgnić w więzieniu. Zabił moje jedyne dziecko i pozbawił wnuka ojca - płacze Alicja Suchorska, matka zamordowanego.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają