Głośna sprawa nauczycielki, która kilka tygodni temu zdjęła krzyż ze ściany w pokoju nauczycielskim, zmotywowała radę rodziców z owej placówki do podjęcia działania. Przygotowano specjalną ankietę, w której zapytano rodziców, czy na terenie szkoły powinny znajdować się symbole religijne.
Zobacz: Zdjęła KRZYŻ w pokoju nauczycielskim. Oskarżono ją o... KRADZIEŻ!
Pomysł rady rodzicielskiej nie wszystkim przypadł do gustu. Swojego oburzenia nie kryje pani Ewa, mama jednego z uczniów. Kobieta zwrociła się w tej sprawie do redakcji TOK FM. Pani Ewa podejrzewa, że ankieta jest elementem przygotowującym szkołę do procesu z nauczycielką, które zdjęła krzyż ze ściany.
Zatroskona mama podkreśliła, że jest osobą wierzącą, ale sprawa symboli religijnych w szkole nie powinna angażować rodziców.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail