Zdaniem księdza Adama Bonieckiego w Sejmie nie powinien wisieć krzyż, jeśli komuś on przeszkadza:
- Jeśli komuś przeszkadza krzyż w takim miejscu, to nie powinien on tam wisieć. Nie można nikogo zmuszać, żeby na ten krzyż patrzył - cytuje słowa księdza GAZETA POLSKA CODZIENNIE.
- Zmuszanie do patrzenia na krzyż może komuś obrzydzić symbole religijne - mówił ksiądz Boniecki.
Boniecki skrytykował także hierarchów Kościoła za przekonanie, że Kościół otwarty jest martwy. To Kościół zamknięty powinien być krytykowany:
- Kościół zamknięty jest zalękniony, niepewny wiary - mówił.
Bonieckiemu wtórował ojciec Maciej Zięba, który z kolei odniósł się do uwikłania Kościoła w politykę:
- Jedna strona politycznego sporu twierdzi, że wie, gdzie jest prawdziwy Kościół i prawdziwa Polska. Ci, którzy tego nie podzielają, mają rzekomo nie być dobrymi katolikami i Polakami. Poziom jadowitości, agresji, pogardy w życiu publicznym w Polsce się zwiększa - mówił.