Oficjalne powody, dla których ksiądz musiał zamilknąć, nie zostały podane. Najprawdopodobniej chodzi o jego wypowiedzi dotyczące sejmowego krzyża czy uczestnictwa rockowego muzyka Nergla w show TVP.
- Uważam, że satanizm jest sprawą poważną, a oddanie się szatanowi zakłada wiarę w jego istnienie. Używanie imienia szatana i ludowych rekwizytów mających go wyobrażać przez ludzi deklarujących się jako niewierzący, jest prowokacją - mówił m.in. o Negalu Boniecki
- Człowiek, który ma na swoim koncie wiele ciekawych dokonań, został potraktowany po sztubacku, jak uczeń którejś z klas podstawówki czy gimnazjum, którego za złe zachowanie wysyła się do kąta - ocenia zakaz ks. Kazimierz Sowa (46 l.).
Ksiądz Boniecki ma zakaz występowania w mediach
Ksiądz Adam Boniecki (77 l.), były redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego", dostał od swoich zwierzchników zakaz wypowiedzi. Nie może występować ani publikować w żadnych mediach, poza prowadzoną przez siebie gazetą - informuje tvn24. - Ks. Boniecki ma na razie ograniczyć swoje wypowiedzi do "Tygodnika Powszechnego". Żadne inne ograniczenia nie zostały na niego nałożone - twierdzi Zgromadzenie Księży Marianów.