"Spełniając życzenie naszego brata Kazimierza Nycza, arcybiskupa warszawskiego, jak również wielu innych braci w biskupstwie oraz licznych wiernych, za radą Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, naszą władzą apostolską zezwalamy, aby odtąd czcigodnemu Słudze Bożemu Jerzemu Popiełuszce, prezbiterowi i męczennikowi, wytrwałemu i niestrudzonemu świadkowi Chrystusa, który zwyciężył zło dobrem aż do przelania krwi, przysługiwał tytuł błogosławionego" - odczytał z listu Benedykta XVI (83 l.) Angelo Amatao (72 l.), delegat papieski wysłany z Watykanu do Warszawy specjalnie na uroczystości. Po odczytaniu tej decyzji na ołtarz ustawiony na placu marszałka Józefa Piłsudskiego weszła matka księdza Marianna Popiełuszko (100 l.). - Kochana mamo księdza Jerzego, dziękujemy za syna kapłana i męczennika - powiedział do wzruszonej Marianny arcybiskup Kazimierz Nycz (60 l.), metropolita warszawski. Mimo upału wierni w ogromnej procesji odprowadzili relikwie do oddalonej o kilkanaście kilometrów od centrum miasta świątyni Opatrzności Bożej. Spoczną one w Panteonie Wielkich Polaków.
Na obchodach zebrało się około 150 tysięcy osób. Wśród nich osobistości ze świata polityki - z premierem Donaldem Tuskiem (53 l.) i marszałkiem Bronisławem Komorowskim (58 l.) na czele.
Ksiądz Jerzy Popiełuszko (37 l.) to legendarny kapelan Solidarności. W latach 80. był inwigilowany za opozycyjną działalność polityczną. Został brutalnie zamordowany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa w 1984 roku.