Ksiądz Lemański ujawnia kulisy rozmowy z abp Hoserem: pytał mnie, czy jestem obrzezany

2013-07-12 12:29

Ks. Wojciech Lemański w rozmowie z radiem TOK FM zdradził szokujące kulisy spotkania z abp Hoserem, które odbyło się w styczniu 2010 roku. - Abp Hoser sugerował, że nie powinienem prowadzić dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. W pewnym momencie dość emocjonalnie zapytał, czy jestem obrzezany. Zatkało mnie - powiedział duchowny.

Ks. Lemański zdradził, że zajście, do którego doszło w kurii pomiędzy nim a abp. Hoserem dotyczyło m.in. zaangażowania ks. Lemańskiego w dialog chrześcijańsko-żydowski.

- Padały słowa, które nie miały nic wspólnego ani z moją działalnością duszpasterską, ani z problemami, które podnosiłem w liście. Były natomiast opiniami na temat Żydów w ogóle, na temat potrzeby albo raczej braku potrzeby kontaktu z Żydami, dialogu z Żydami - wyjaśnił ks. Lemański.

>>> Ks. Lemański domaga się przeprosin: to było obrzydliwe i traumatyczne

- Zaczął wracać do swoich spotkań ze wspólnotą żydowską, do sugestii, że to nie jest środowisko, z którym warto mieć kontakty, że to środowisko mało wiarygodne - tak to nazwijmy. W pewnym momencie arcybiskup dość emocjonalnie zapytał, czy jestem obrzezany. Mnie zatkało. Zareagowałem wtedy inaczej niż teraz. Po prostu spytałem "ale o co ksiądz arcybiskup pyta? Jak można?". A z tamtej strony było spokojne, wyważone, ja to nazywam - z premedytacją - ponownie zadane to samo pytanie: "Niech ksiądz powie, nie ma w tym nic nienormalnego. Niech ksiądz powie, czy ksiądz jest obrzezany, czy ksiądz należy do tego narodu" - mówił w rozmowie z TOK FM ks. Lemański.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają