Plakat zachęcający studentów do przyjęcia księdza po kolędzie wzbudził mnóstwo kontrowersji i skrajnych opinii. Nic dziwnego, widzimy na nim księdza z karabinem maszynowym w ręku na tle grzyba atomowego. Na górze plakatu widnieje napis: "Weź nie pytaj, weź mi otwórz". Afisz pojawił się na profilu Duszpasterstwa Akademickiego w Toruniu i na Instagramie. Duszpasterstwo akademickie działa przy parafii oo. redemptorystów p.w. św. Józefa w której mieszka kilka tysięcy studentów i wykładowców.
Plakat był na stronie na stronie przez dwa dni, potem został usunięty. Jak wyjaśnia Duszpasterstwo w wypowiedzi dla portalu wp.kobieta – Rzeczywiście post miał szokować, jest to związane z różnym postrzeganiem Kościoła przez młodych, dlatego został "powieszony" na niecałe dwa dni. Miał przykuć uwagę i zaintrygować widza.”
Obecnie na profilu Duszpasterstwa Akademickiego jest już nowa wersja plakatu. Tym razem ksiądz zamiast karabinu trzyma kropidło. „Druga część plakatu - mamy nadzieję, że mniej szokująca" – napisali duchowni.