Biznesmen Zbigniew Tomczak to właściciel mieszkania na Górnym Mokotowie - 100-metrowego apartamentowca znajdującego się na trzecim piętrze. Zbigniew Tomczak. Nie mieszkał w tym mieszkaniu, tylko je wynajmował. Komu? Eli W., która mieszkała w nim razem ze swoją koleżanką. Biznesmen opowiedział nam, że miał dość tego, że z jego mieszkania zrobiono burdel: - (...) kobieta, której wynajmowałem apartament, zalegała z czynszem. To dlatego zdecydowałem się ją wyrzucić - powiedział Super Expressowi biznesmen. Przypomniał jednocześnie, co działo się 16 stycznia w jego mieszkaniu: - Kiedy stałem pod drzwiami mieszkania na klatce schodowej, wybiegł z niego mężczyzna w kapturze. Nie wiedziałem, kto to jest i zaczęliśmy się szarpać. Ściągnąłem mu kaptur i wtedy okazało się, że jest to Kamil Durczok. Puściłem go. Piętro niżej spisali go policjanci - opowiedział nam biznesmen.
Według jego relacji, policjanci mieli wyjść z mieszkania, a sam biznesmen już ich nie wezwał - dopiero 13 lutego mieszkanie pokazał dziennikarzom Wprost. W środku znajdowały się erotyczne gadżety, resztki białego proszku (który okazał się potem kokainą i amfetaminą), alkohol, osobiste rzeczy Durczoka. Jak twierdzi biznesmen, w mieszkaniu nic nie zostało ruszone od momentu interwencji policji do chwili, w której mieszkanie sfotografowali dziennikarze Wprost. Oba wydarzenia dzieli aż miesiąc, dlatego pojawiają się podejrzenia, czy ktoś przypadkiem nie podrzucił np. narkotyków do mieszkania. Wprost opublikował w czwartek "dowody", które mają świadczyć o tym, że narkotyki nie zostały podrzucone i 16 stycznia były na pewno w mieszkaniu.
Kim jest Ela W.? Jak podaje Fakt, to kobieta związana ze środowiskiem artystycznym. Kobieta, według relacji Zbigniewa Tomczaka, miała zalegać z czynszem przez 3-4 miesiące. Ela W. pracuje w firmie zajmującej się sprzedażą prądu od maja ubiegłego roku.
Autorzy tekstu: Latkowski, Majewski, Wasilewska
Sylwester Latkowski nie zawsze zajmował się dziennikarstwem. Zanim został naczelnym "Wprost" uczył w szkole, doradzał Kaczyńskim, czy prezesował firmie brokerskiej i - jak sam przyznaje - "brał udział w próbie korumpowania tego kraju" z ludźmi, którzy akurat byli u władzy. Karierę we "Wprost" rozpoczął w 2010 roku. Na początku pracował w dziale społecznym tygodnika. W styczniu 2013 roku został naczelnym gazety.
Michał Majewski w 2013 roku został szefem działu śledczego tygodnika "Wprost", gdzie nadzoruje publikacje śledcze, które pojawiają się na łamach pisma.
Olga Wasilewska a, zanim rozpoczęła swoją przygodę z dziennikarstwem, ukończyła studia na Uniwersytecie Warszawskim. Od 2008 roku można było usłyszeć ją w jednej z największych rozgłośni radiowych, ponieważ pracowała w RMF FM. Prowadziła rozmowy m.in. z politykami. Swoją przygodę ze stacją zakończyła w październiku 2014. Obecnie pracuje w dziale politycznym tygodnika "Wprost".
Zobacz też: Kamil Durczok: Chciałbym jeszcze poprowadzić Fakty
Sprawdź więcej: Afera Durczoka. Kamil Durczok ofiarą szantażu?