Za pośrednictwem "Super Expressu" chciałaby kogoś poznać. Jeszcze nie jest za późno.
Ania wraz ze znajomymi będzie się bawić w jednym z wrocławskich lokali. Ma już wybraną suknię, przygotowane dodatki i ułożoną fryzurę. Do szczęścia brakuje jej już tylko towarzysza na ostatnią noc w roku.
- To sylwester! A ja nie chcę się bawić sama - mówi dziewczyna. Ania ma jeszcze nadzieję, że znajdzie się jakiś samotny i przystojny pan, który tak jak i ona nie ma z kim wyjść. Zaprosiłaby go na tańce do białego rana. Dziewczyna - co trzeba zaznaczyć - świetnie tańczy i uwielbia muzykę. Dobrze by było więc, żeby partner, który się do niej zgłosi, też nie miał dwóch lewych nóg. - Musi lubić tańczyć, to mój jedyny warunek - stwierdza Ania. - Nie musi być zawodowym tancerzem. Wystarczy, aby umiał się poruszać w rytm muzyki.
Jeśli zatem nadal nie masz planów na sylwestra, napisz do Ani e-mail na adres [email protected]