Obrońcy tytułu z Torunia niespodziewanie w pierwszym meczu przegrali 42:48. - Nie wyobrażam sobie, żeby zabrakło nas w walce o złoty medal. Na swoim torze potrafimy dokonywać cudów, a kolejny będzie już dziś - zapowiada jeden z liderów popularnych "Aniołów" Wiesław Jaguś. W drugiej parze przed rewanżem w znakomitej sytuacji są "Byki" z Leszna, które do Częstochowy jadą z 11-punktowym zapasem.
Kto pojedzie w finale?
2008-09-19
4:00
Rewanżowe mecze Unibaksu Toruń z ZKŻ Kronopol Zielona Góra oraz Włókniarza Częstochowa z Unią Leszno rozstrzygną dziś, kto pojedzie w wielkim finale żużlowej Ekstraligi.