Nie można patrzeć, jak ten wspaniały mężczyzna się męczy. Trzeba mu pomóc!
Pan Czarek był już chyba wszędzie, gdzie mógł trafić na potencjalną kandydatkę na żonę. Gdy nie odnalazł jej ani w bibliotece, ani na targu, ani nawet w mieście, zdruzgotany zgłosił się do "Super Expressu". - Nie wiem, co mam począć, przecież nie mam Bóg wie jakich wymagań - żali się mężczyzna. - Marzę o kobiecie statecznej, która byłaby przy mnie w trudnych chwilach i dała mi upragnionego syna - ciągnie nieśmiało pan Czarek. - Nie musi to być dziewczyna przedniej urody, wystarczy, by miała równo poukładane w głowie - mówi rolnik. - Pragnę poznać pannę lub wdówkę w wieku 28-38 lat. Najważniejsze, by kochała wieś i chciała mieszkać na wsi. Może być blondynką, szatynką lub mieć rude włosy - wylicza mężczyzna. I zapewnia: - Jeżeli znajdę taką kobietę, pokocham ją z całego serca.
Pan Czarek od dziewięciu lat sam prowadzi 10-hektarowe gospodarstwo, bo jego rodzice zmarli. Wtedy wszystko spadło na jego głowę. Biedak miał tyle pracy, że nie znalazł czasu, by się ożenić.
Jaki jest Czarek
Plusy
nie palę papierosów
alkohol piję tylko przy wielkich okazjach
mam murowany, wyposażony dom
dużą stodołę
traktor, sprzęt rolniczy i dobry samochód
10 hektarów roli, na której uprawiam żyto, pszenicę i ziemniaki
hoduję kury (50 sztuk) i mam jedną krowę
Minusy
dużo pracuję
wstaję bardzo wcześnie rano
kocham także moje kurki japonki
Umów się z Czarkiem
Szanowna kandydatko na żonę! Jeśli Czarek ujął twe serce swym ciepłem i romantyczną naturą, zadzwoń do redakcji "Super Expressu" pod numer 022 515 93 93. Umówimy cię z tym wspaniałym mężczyzną.